Tatsurou

Stary Wyjadacz

coooo???

mi sie za to śniło ze w antykwariacie dopadłam książki Jacka Piekary po 2-3 zł wykupiłam wszystkie i chodziłam głaskałam je i mowiłam do nich "moje skarby"

Stary Wyjadacz

a mi sie snilo, ze rodzice odsluchiwali kasety jak sie nagrywalam jak mialam z 5 lat i strasznie tam klęłam Very Happy

Stary Wyjadacz

' boshe

Początkujący mucciek

Odnośnie Tatsuro to muszę, naprawdę muszę to napisać. Mam to skojarzenie zawsze kiedy go widzę.
Tatsurou przypomina mi...żabę. Jej, to naprawdę dziwne, ale te jego wyraziste (żeby nie powiedzieć wyłupiaste) oczy, bardzo płaski nos i szerokie usta...normalnie jakbym widziała tę żabę z Ulicy Sezamkowej.
To jakaś paranoja, bo jak go widzę, to mam ochotę wyć: żaba! żaba!
Ale żeby wszystko było jasne: bardzo lubię na tą żabę patrzeć!

Początkujący mucciek

Hahaha

Każdy ma jakieś swoje skojarzenia z wyglądem innych, ale Tatsurou- żaba? To coś nowego Very Happy

Hihi

Ktoś tutaj kiedyś fajnie napisał, ze Tatsurou nie jest przystojny a jednak jest xDD (Niestety nie pamiętam kto xD) Zgadzam się z tym Wink

On po prostu coś w sobie ma, że się lubi na niego patrzeć xD hahaha Rotfl

Początkujący mucciek

To skojarzenie mam zawsze, ale szczególnie, kiedy oglądam pv do Monochro no Keshiki. Tatsurou żabą jest, to dla mnie prawda niezmienna i oczywista Very Happy

. Ale za to jaki z niego okaz! Powinien być pod ochroną!
Tak się też zastanawiam: może on był jakimś księciem zamienionym w żabę, i pocałowała go nie księżniczka, ale jakiś nie dokońca świadomy (czytaj: trzeźwy) rockmen, no i przemiana z powrotem w księcia nie do końca się udała? Albo może nie rockmen, zważywszy na to, że z tego co piszecie na forum, to Tatsurou heteroseksualny jest. Nie chcę, żeby miał jakieś traumatyczne doświadczenia Very Happy

. Więc zamiast rockmena jakaś zakochana w mocych brzmieniach romantyczka ( bo jaka inna by żabę pocałowała?).
Kto to może wiedzieć, co tam się naprawdę wydarzyło? W każdym razie, jak dla mnie ślady jego żabiego życia są jak najbardziej czytelne. I wszystkich fanów Tatsurou, napewno cieszy fakt, że gość ostatecznie rockmenem się ostał, a nie księciem.
Pozdrawiam WSZYSTKICH

Początkujący mucciek

Hahaha

Ale z ciebie żywa osoba!

(tak mi się w każdym razie zdaje xDD) teza naprawdę ciekawa Rotfl

Hihihi

Cały tok rozumowania... xDD Waaa.... Suge!!!

Moje posty przy twoich to normalnie pikuś ( Pan Pikuś xDD) Haha

Początkujący mucciek

Eeee...przesadzasz. Twoje posty są inteligentne i sensowne. Nie to co u mnie. Bo o czym świadczy ten mój "tok rozumowania"? Zastanawianie się nad ciągiem przyczynowo-skutkowym podobieństwa Tatsurou do żaby? I szukanie jego żródła w kwestiach mitologiczno-bajkowych? Jej, jak to inteligentnie zabrzmiało...mam nadzieję, że się nie połapiesz, jakie ja w gruncie rzeczy głupoty wypisuję.
Ale tak na poważnie, to jeśli to, co piszę wywołuje na Twojej buźce szerokiego banana, to o to właśnie chodzi! Moja misja jest spełniona!
No i jeszcze jedno: Uwielbiam Twoje posty! A Pan Pikuś niech poszuka sobie innego forumowicza, bo tutaj nic nie znajdzie! Ani kapki nudy. Nie ma na co liczyć!

Początkujący mucciek

Ale właśnie takie toki rozumowania są fajne! Idealnie dobrałaś do tego słownictwo

Jak gram w skojarzenia z koleżankami to zawsze podaje jakieś głupie, bo w mojej głowie dane słowo przeszło już cała swoją historię xDD
I czemu głupoty masz niby wypisywać? Zdziwiony

Chociaż dzisiaj zastanawialiśmy się z klasą na przerwie, co musieli brać poeci żeby pisać takie wiersze, na które byśmy nawet nie wpadli jak ubrać je w słowa xDD I większość przyjęła to jako prawdę, gdyż druga teoria była bardziej bolesna dla naszego "ego", a brzmiała ona : Poeci byli genialnymi ludźmi, bo któż by inny wpadł na takie pomysły, umiał dobrać odpowiednie treści, formy i słowa, a my wszyscy jesteśmy głupcami, którzy tego nie potrafią ani pojąc do końca ani stworzyć xD
Żebyś wiedziała, że ten banan na twarzy jest i cieszy się na całego!!! Rotfl

Ale Pan Pikuś jest taki milusi! xD (Kurcze, chyba za bardzo lubię słodkie rzeczy jak np. pluszaki (tak wiem, mam 16 lat, ale pluszaczki są takie mięciutkie i słodziutkie...

) Moje przyjaciółki już chyba powoli zaczynają mieć dość mojego ciągłego przytulania się do nich xDD Hahaha Rotfl

)

O matko, teraz ten post to chyba w ogóle nie ma sensu, ale cóż... chyba was tym nie zabije Wink

Prawda?? xDD

Początkujący mucciek

No, ciao!

He, jak nie przeszkadzają Ci moje wywody i są dla Ciebie w miarę sensowne, to podziwiam Twoją wyrozumiałość i wspaniałomyślność. Myślę, że czasem fajnie popisać takie byle co, prawda? Świat nudny by był, gdyby życie przyszło brać cały czas na poważnie.

Twoja klasa zastanawia się nad takimi rzeczami na przerwie? Serio, serio? Łoł, i Ty nazywasz Was głupcami?
A to, że poeci palili jakieś zioła, to fakt niezaprzeczalny (przynajmniej jeśli chodzi o część tych wierszokletów). Generalnie, to byli oni uzdolnieni w kwestiach pisania. Przychodziło im to samo z siebie. Nie musieli się nad samą istotą dzieła głębiej zastanawiać, robili to intuicyjnie, dopiero same poprawki i obróbka tekstu stawały sie harówą. Ale głowa do góry, to działa w drugą stronę. Założę się, że większość z nich nie umiała dobrze dodawać! ( Ja tam poetą nie jestem, ale z dodawaniem też mam problem:D Cóż, może mój talent jeszcze nie został odkryty?( Puka się w głowę i woła: Halo! Talencie, jesteś tam? Wyłaż mi tu zaraz! Co ty sobie myślisz, co? Za darmo mam Cię utrzymywać?! Heloooooł)).
Masz banana na twarzy? To na mojej mordce jest jeszcze większy! Panie Boże dzięki, że mnie stworzyłeś i mogę szczerzyć zęby do wszystkiego co się rusza!
Jesteś bezprzytomnie zakochana w pluszakach? Nana! Pielęgnuj i podlewaj tą miłość! Nie ma nic bardziej fantastycznego niż uratowanie w sobie odrobiny dziecka, którym kiedyś się było. A tak poza tym to, doskonale odnalazłabyś się w Japoni, gdzie pluszaki kochają chyba wszyscy ( a teraz look na członka yakuzy, rozmawiającego z ogromiastym misiaczkiem, siedzącym na drugim siedzeniu samochodu, lol hardcore!).
A że to jest temat o żabie Tasurou, to jak Ci się podoba on i reszta ,,grajków" w klipie do ,,Sora no ito"?

Początkujący mucciek

Hahahahah

Yakuza i misio! Rotfl

Jesteś genialna! Rotfl

Masz 100% rację! świat byłby nudny szary i pusty gdyby była w nim tylko powaga, w końcu to oznaczałoby 0 uśmiechu! Zdziwiony

A to byłoby po prostu straaaaszne!!!!! Zalamany

No ale te nasze wywody to była straszna kombinacja głupoty xDDD A dzisiaj mieliśmy robić konkurs kto najdłużej będzie siedział na krzesełku bez krzesełka ( potem wyewoluował z tego kibelek xDD )

Jeśli chodzi o talent, to myślę, że każdy jakiś w sobie ma tylko nie zawsze taki jaki może się wydawać Kwadratowy

Więc na pewno go masz tylko go może nie dostrzegłaś, albo nie nazwałaś go "talentem"

W "Sora no ito" kocham Tatsurou! Ogólnie bardzo mi się podoba

Gdybym miała poustawiać w kolejności którego lubię najbardziej byłoby to tak :
1.Tatsurou
2.Yuuke
3.Miya(dla mnie jakiś za cichy, sama nie wiem, chociaż z muzykę którą tworzy i słowa piosnek to jest dla mnie wręcz mistrzem

)
4.Satochi (ostatni pomimo tego,że urodził się w ten sam dzień kiedy ja xD)

Początkujący mucciek

Pierwszy raz jak zobaczyłam ,,Sora no ito", to pomyślałam: "Ciemność widzę, ciemność!". W sensie dosłownym, a nie w przenośni. Bo kilp mi się spodobał, tylko chłopaki w tej ciemnej oprawie ginęli całkiem. Zwłaszcza, że mieli na sobie te czarne kurteczki, płaszczyki, spódnice (to chyba Tatsurou ( ech, to jego imię, zawsze muszę sprawdzać, czy dobrze napisałam)), spodnie ( nie wiem, czy Satoshi spodnie miał, bo siedział, ale jak nie miał to na pewno jego gacie były czarne, bo żadnych białych, tudzież kolorowych prześwitów nie zarejestrowałam). No i jak chłopcy zaczęli tak ładnie się gibać i jak Tatsurou zaczął dawać popis swoich możliwości tanecznych i skokowych ( ale skakanie mu przychodzi naturalnie, bo on żabą był, więc nie ma się co chwalić), to niewiele było widać. Ginęło w mroku spazmatyczne wczuwanie się w piosenkę Tatsu ( tu przyszło mi na myśl, że on może zanim został żabą, był najpierw kretem?), ginęła energia Miyi, z Yuukiego to widać było tylko migającą gdzieniegdzie czuprynę, a Satoshiego kamera jakoś omijała w ogóle. No dobra, kończę narzekanie, bo na jakąś ślepą wychodzę. Ogólnie, to kilmat tego pv mi się podoba, zwłaszcza, że obawiałam się, iż Tatsurou znowu będzie bawił się czarnym mazakiem o jeden raz za dużo. Ale nie, buźkę miał czystą jak u niemowlaka.

No, to teraz moja lista. Nie będzie ona zbyt wiarygodna, bo z zasady interesuję się tylko muzyką danego zespołu, a nie muzykami ( w sensie, nie oglądam nic typu: making of, funny moments, żadnych komentarzy, koncertówki czasem, ale te w wykonaniu MUCC nie są dla mnie). No i tak naprawdę nie wiem jacy oni są, co sobą reprezentują i który najbardziej nadaje się na mojego kumpla.

1. Złoty medal: Miya - tajemniczy pan o spojrzeniu węża, który samym tylko wzrokiem zniewala i hipnotyzuje ludzkość. To dlatego został liderem, żeby hipnotyzować przede wszystkim ludzi z wytwórni, wydawców, menedżerów, publikę z przodu, która jest w stanie dostrzec ten powalający wzrok i ewentualnie najładniejsze grupies, kiedy reszcie chłopaków nie chce się podrywac dziewczyn.
A tak na poważnie, strasznie podoba mi się jego gra na gitarze. Wkłada w to niesamowitą energię. On pisze teksty? A tak wogóle, to na forum można dostać jakieś tłumacznia?

2. Srebrny medal: Tatsurou - kolejny tajemniczy osobnik, o niewyjaśnionej dotąd żabo-kretowej przeszłości, lubiący czarne mazaki i lakiery do paznokci. Spec od hipnotyzowania publiki w dalszych rzędach, w których ludzie nie łapią już magnesu Miyi, ale dochodzą do nich Tatsurou'we jęki, tudzież słowicze trele, jak kto woli. Żyje, jakby nadal miał pięć lat, a wygląda jak skrzyżowanie Japończyka z godzillą ( to ze względu na wzrost i te wielki łoooczy).

3. Brązowy medal: Yuuke - pan dla mnie mało znany, ale z tego co wiem, ulubieniec żeńskiej części widowni ( nie mam pojęcia dlaczego). Pan ów ładnie się giba przy tym swoim basie. Poczucia rytmu nie można mu odmówić. Poza tym, kocha tlenić włosy, zatrzymywać się na poziomie pięciolatka, kiedy w pobliżu jest Tatsurou i przewracać się o kable podczas koncertów.

4. Pluszowy Piccachu na pocieszenie (nie wiem jak to się pisze, ale wszyscy wiedzą, że to ten pokemon, prawda?): Satochi - osobnik, którego widownia i słuchacze jarzą najmniej. Pan od bębenków i talerzy (ale odkąd Tatsu powiedział mu, że zupa była za słona, obiadów nie gotuje). Jego usuwanie się w cień ma dwa wytłumaczenia: primo: jest tak skromny. Secundo: ma żonę, a jak zona, to laski odpadają, a jak laski odpadają, to po co się starać być cool?

No, to już wszystko wiadomo. I proszę poinformuj mnie co do tych tłumaczeń.

Strażniczka Sprawiedliwości i Miłości
Czarodziejka z Tego Drzewa, Za Stodołą Mojego Dziadka

Początkujący mucciek

Ogólnie to w tym dziale możesz znaleźć tłumaczenia:
http://www.mucc.fora.pl/teksty-i-tlumaczenia,4/?sid=6ee2738f925cc32e788601548ac36c0e
tylko, że musisz patrzeć na wszystkich stronkach gdzie co jest Sad

ale jeśli chcesz to mogę ci przesłać na maila plik z tłumaczeniami z tego forum i inne które udało mi się znaleźć

tylko, że mogą być po angielsku Smile

Sora no ito faktycznie jest taki ciemny (jak ja ubolewałam, że nie widzę swojego Tatsurou xDD Swoja drogą kret-żaba to prawie jak moja nauczycielka od geografii wiedźma-dinozaur-> wiedźmozaur Rotfl

) Ale ogólnie podoba mi się ewolucja ich muzyki

Może mi sie wydaje albo coś, ale na ich nowej płycie jakby głos Tatsurou się poprawił, w sensie jego zdolności wokalne

Wykonująca nakazy mamy, ograniczona wolnością i jej brakiem, zgłębiająca najdziwniejsze prawa i "prawie" zdrowa umysłowo twoja kochająca wariatka

Początkujący mucciek

Dzięki za info co do tłumaczeń. Przejrzałam, a to co było po polsku poczytałam:)) i stwierdzam:
- Tatsurou beznadziejnym romantykiem jest (to zostało mu chyba z czasów, kiedy jako żaba hasał sobie po podmokłych łąkach wśród kolorowych kwiatków...zaraz, czy żaby hasają? No, to niech będzie:kumkał...tak na wszelki wypadek).
- teksty Miyi są bardziej interesujące, ale coś mi się wydaje, że on, to jakaś depresyjna osobowość (widzę możliwość: albo żona (jeżeli takową ma)nie daje mu żyć w domu, albo wciąż nie ma kobiety, a przelotne laski już go nie cieszą (w końcu facet ma już 30 lat i naturalne instynkty wołają: czas się ustatkować, ty stary pierniku!!!).

A co do ewolucji ich muzyki, to zgadzam się co do słowa! Ich styl się rozwija, jest bardziej dojrzały i nie potrzebuje już serwowania słuchaczom i widzom (tu cisnął się na myśl pierwsze pv, okropność!) terapii szokowej. I mi się to podoba. Poza tym ich muzyka jest nie do podrobienia, są charakterystyczni, a to bardzo ważne.

Nauczycielka wiedźmozaur? Ciekawe...a z której strony jest wiedźmą a z której strony dinozaurem? Czy może z góry do dołu?

Wiesz co Nana? Naprawdę trochę dziwne jest pisanie na forum tylko z jedną osobą. Pierwszy raz sie z czymś takim spotykam. To prawie jak wysyłanie mailów Very Happy

.

A hoj, moi dobrzy majtkowie!
Niech dobre wiatry wieją, a ocean zamieni sie w rum!!!

Początkujący mucciek

Tatsuro pisał chyba tekst do Fuzz, prawda?? (upewnia się.... tak Rotfl

) I dla mnie ten tekst jest konkretny w przekazie xD Fakt romantyzmu tam nie, taki... chłodny realizm bym to nazwała xDD haha

O ile dobrze kojarzę to Miya ma chyba żonę, albo znowu coś pokręciłam xDD Ja wiem czy mu nie daje żyć w domu a bym takiego romantyka chciała przytulic x33
Mnie się bardzo podobał ten ich początkowy styl

tyle w tym było emocji!!! A zetsubou? To przez cały czas gości na liście moich ulubionych i ciągle odtwarzanych kawałków! Rotfl

Dla mnie ich każdy kawałek jest oryginalny i tak różny od poprzedniego a ciągle tak samo genialny! (Ahh...! Czemu mnie nie ma teraz w Niemczech na ich koncertach! Sad

Zobaczyć ich na żywo, to marzenie xDD Ale po Yukke widać, ze się postarzał... Sad

)

A co źle ci ze mną?

P Hahaha xDD Nie wiem... szkoda, że tak wszyscy przycichli... Sad

Nie wiedzą co teraz tracą

P ( A co do maila to jeśli nie masz nic przeciwko chętnie bym się nimi z tobą wymieniła

)

Do zobaczenia w krainie snów!
Żeby tylko nie wyskoczyło nam coś spod łóżka lub szafy i nie przeszkodziło wam podczas przyjemnego snu Wink